Wbrew pozorom, mając na sobie garnitur, w ciepły a nawet upalny dzień, wcale nie musimy przeżywać katuszy. Eleganci odwiedzający targi Pitti Uomo we Florencji, noszą garnitury lub zestawy koordynowane i nie straszne im temperatury przekraczające 30˚C i palące słońce. Ba! Noszą nawet garnitury trzyczęściowe (z kamizelką) i nie wyglądają na ledwie zipiących. W czym zatem tkwi sekret garnituru, który nie powoduje dyskomfortu w bardzo ciepłe dni? Wymieniłbym trzy podstawowe cechy:
- przewiewny, luźno tkany materiał z naturalnych włókien;
- marynarka bez podszewki, a jeśli już to z podszewką wiskozową a nie poliestrową;
- jasny kolor.
Uczestnicy modowych targów Pitti Uomo we Florencji
Najważniejszą sprawą jest tkanina, która musi zapewniać odpowiednią cyrkulację powietrza. Najodpowiedniejszy wydaje się tu len, ale doskonale sprawdzi się się też bawełna, a nawet wełna. Byle splot tkaniny był luźny, a sama tkanina miała niedużą gramaturę. Wszelkie włókna syntetyczne, a nawet ich domieszki, nie wchodzą w grę, bowiem będą zakłócać cyrkulację powietrza i w takim garniturze będziemy się czuć mało komfortowo.
Garnitur lniany, który uchodzi za bardzo stylowy i sartorialny (a przy okazji piękny) ma jedną wadę: bardzo się gniecie i deformuje. Miłośnicy lnu uważają, że to wcale nie wada lecz zaleta. I że lniany garnitur wygląda stylowo dopiero wtedy, gdy jest mocno pognieciony. Ale nie każdy czuje się dobrze w wygniecionym garniturze z wypchanymi kolanami. Dla tych osób – rozwiązaniem jest letni garnitur uszyty z mieszanki lnu i wełny. Jeśli udział lnu jest mniejszy niż 50%, to taki garnitur mniej się gniecie, natomiast obecność lnu zapewnia mu przewiewność i dobrą obsorpcję potu, który następnie szybko wyparowuje – to też jedna z cech włókien lnianych.
Wełna, która powszechnie uchodzi za materiał „ciepły” – wcale nie musi taką być. Ludzie znający się na rzeczy zwykli mawiać, że wełna gdy trzeba grzać - to grzeje, a gdy trzeba chłodzić - to chłodzi. Oczywiście w każdym z tych przypadków jest to wełna z innego typu włókien i inaczej tkana. Ta, która chłodzi jest bardzo lekka, jej włókna nie są ściśnięte, a oglądana pod światło przypomina delikatną siateczkę. Fachowo zwana jest tropikiem; czasami używa się też nazwy: fresco. Marynarka z wełny typu tropik jest bardzo przewiewna, niemal niewyczuwalna dla użytkownika.
Podszewka w marynarce to dodatkowa warstwa izolująca ciało od warunków zewnętrznych. Więc marynarka na lato powinna być wyposażona w podszewkę oddychającą czyli taką, która nie stanowi bariery dla powietrza i pary wodnej, albo nie mieć podszewki wcale.
Jasny kolor jest bardzo ważny w przypadku garnituru na lato. Jak wiadomo ciemne kolory absorbują promieniowanie cieplne, zaś jasne – w znacznym stopniu je odbijają. Poza tym lato kojarzy się właśnie z jasnymi, wesołymi kolorami, zatem mężczyzna, który ma na sobie letni garnitur w kolorze beżowym, jasnoszarym, albo nawet białym – wygląda radośnie i beztrosko. Jeśli do takiego garnituru założy jeszcze kapelusz panama, to będzie królem każdej letniej imprezy.
